10. Teoria Balansu

Fundamenty: Teoria balansu czyli o prawach które władają tym światem.

Przedstawiam wam nowy punk widzenia na świat i wasze życie. Jak wiecie każdy ma swoje własne życie, ale wszyscy dzielimy ten sam świat na którym żyjemy.

Panuje tu zasada zwana wam z lekcji fizyki, z książek, z internetu. Zasada balansu.

Waga która ma takie same ciężary po obu stronach, wyważa się. Jest dokładnie zbalansowana. 

Woda po deszczu spływa z górnych ulic do dolnych, aby tam znaleść płaską powierzchnię, gdzie się zgromadzi w kałużę. Innymi słowy - woda szuka miejsca gdzie osiągnie zbalansowaną powierzchnię. 

2 szklanki - w jednej bardzo zimna w drugiej bardzo gorąca woda. Postaw obie w tym samym pokoju a woda w obu szklankach w końcu dojdzie do temperatury pokoju i na niej przystanie. Balans.

Teraz, przypomnij sobie dzieciństwo i zabawę na placu, na huśtawce równoważni. 

Przypomnij sobie grubasa który siada na jednej stronie i natychmiast posyła chudzielca w powietrze. Grubas siedzi na glebie, a chudy wisi w powietrzu. Nie ma pomiędzy nimi balansu. Puki gruber nie zejdzie, puty chudy nie dotknie ziemi.

Ta metafora jest genialnie prosta i uniwersalnie aplikowalna do sytuacji jakie mają miejsce w naszych życiach.

Przykład z życia, bardzo aktualny i świerzy.

Protesty w Warszawie w związku z zamykaniem biznesów i nakazów. Obywatele kontra Policja, analizujemy:

Policja: ubrana w sprzęt ochronny, uzbrojona w pałki, gaz, kajdanki, broń palną. Przeszkolona w strategie walki z tłumem, dobrze zorganizowana, cały czas w komunikacji z dowódcami i obserwatorami. Zna dobrze Warszawskie ulice, wie gdzie zaprowadzić tłum w kozi róg. Do tego, Policja jest uprzywilejowana i posiada uprawnienia których obywatele nie mają. Policja jest opłacana z podatków obywateli. Twarze policjantów były zasłonięte.

Obywatele protestu: ubrani w zwykłe ubranie, nie uzbrojeni, żadnej ochrony typu kaski, na kolana, na klatę, na łokcie. Brak masek przeciw-gazowych. Brak ochrony oczu i skóry. Brak broni palnej, brak zwykłych pałek do obrony. Niezorganizowana, bez komunikacji, bez strategii, bez przywilei nad policją. Obywatele ryzykują aresztowanie, postępowanie karne, a nawet kryminał. Brak pojazdów transportowych, brak medyków, brak planu B. Aresztowanie, kontuzja po pałowaniu lub po gazie może prowadzić do niezdolności do wykonywania zawodu i tym samym redukcji dochodów.

A wy wierzycie że jest demokracja i to obywatele mają władzę? Policja, rząd, służby utrzymują się z waszych pieniędzy. Za wasze pieniądze kupują gas łzawiący, pałki, tazery, ochraniacze, glany, radiowozy, psy, szkolenia dla psów, więzienia, areszty. Za wasze pieniądze. Za wasze pieniądze jesteście pałowani i gazowani. Za każde jebnięcie pałą płacisz ty. Gas się skończył po tym jak policjant wyzerował puszkę na twojej twarzy? Trzeba kupić nowy gas. Ale kto za to zapłaci? Ty zapłacisz.

Balans. Powyższy przykład pokazał kolosalne zaburzenie balansu pomiędzy obywatelami a Policją. Policja jest grubasem który siedzi na równoważni, a obywatele to chudzielec na jej drugim końcu.

Dalej myślisz że rząd jest dla ludu? Dalej myślisz że służby są od ochrony obywateli i do służenia obywatelom pomocą?

Wchodzisz na ring bokserski. W przeciwnym narożniku Mike Tyson, już rozgrzany, w świetnej formie, spojrzenie tygrysa. A tobie sędzia zawiązuje ręce z tyłu, po czym brzmi gong i sędzia mówi: walcz. Patrzysz na sędziego jak na pojeba. Tymczasem Tyson podbiega i sadzi ci bułe o mocy 99GIGA WATÓW POCIĄGU TOWAROWEGO PKP CARGO.

Pudzisz się w szpitalu, pięć dni po walce. Ledwo widzisz na oczy, łeb ci pulsuje w rytmie tętna. Sędzie stoi obok ciebie. Pytasz się go co się kurwa stało? Czemu stanąłeś do walki z Tysonem i czemu związał ci ręce? Co do huja?! Sędzie nachyla się i odpowiada: wszystko było ok. Byłeś w tym samym ringu co Tyson, miałeś szansę wygrać z nim, ale nie wygrałeś. Na chuj drążyć temat?

Możesz wziąć udział w walce, ale zwiążemy ci ręce i wydamy najlepszego boksera na ring. Tak, teraz możesz walczyć. 

Dokładnie tak wyglądała sytuacja protestujących w Warszawie. Dokładnie tak wygląda sytuacja w każdym starciu protestujących z policją. Owszem, możesz protestować, ale policja może ci pryskać gazem i jebać pałami, bo to jest ok naszym zdaniem (rządzących). 

A teraz uwaga, nowa myśl, świeża. Wyobraź to sobie:

Obywatele umawiają się na protest w stolicy. Protest przeciwko zamykaniu biznesów i zmuszaniu do noszenia masek (ten sam motyw protestu). Tylko że tym razem....obywatele są dokładnie tak samo przygotowani co policja. Dokładnie tak samo odważni, zgrani, przeszkoleni, zorientowani i z możliwością komunikacji między sobą. Nawet więcej! Z dowódcami którzy z dronów monitorują sytuację na ulicach. Samochody blokują ulice dla radiowozów, po prostu parkując auta zgodnie z prawem.

Czy policja wjechała by w nich tak szybko? Czy odważyła się starcia? Wiedząc że może dostać ostro w pizde. Wiedząc że obywateli jest więcej liczebnie i że są tak samo dobrze uzbrojeni i przeszkoleni. Odpowiedź brzmi: POLICJA GRZECZNIE BY SIĘ TYLKO PRZYGLĄDAŁA. 

Balans został zachowany. Balans mocy. Balans siły. Obywatele posiadają przynajmniej, taką samą ilość mocy co służby. Wtedy i tylko wtedy demokracja i wola narodu ma miejsce. Wtedy i tylko wtedy. 

Rząd, policja, politycy mogą mieć władzę, tylko że taką samą władzę muszą mieć obywatele. 

Przestępca z nożem dwa razy się zastanowi, trzy razy, 10 razy zanim zaatakuje człowieka który też ma przy sobie nóż. 

Złodziej z pistoletem zastanowi się bardzo bardzo mocno zanim zdecyduje się włamać do domu w którego mieszkańcy mają strzelby i rewolwery. Oj bardzo mocno się zastanowi. 

Balans władzy. Tyson kontra Buster Douglas, a nie Tyson kontra Paweł Jumper. 

Michael Jordan kontra Lebron, a nie Jordan kontra mój gruby nauczyciel WuEfU.

Porsche Tycan kontra Tesla Model S, a nie Porsche kontra FSO Polonez.

Równa walka, zbalansowany podział władzy. 

Ciekawostka. Czy wiesz dlaczego Amerykanie i Rosjanie zbudowali setki rakiet atomowych, podczas gdy tylko kilka mogło by zniszczyć przeciwnika i zmusić go do kapitulacji? Czy wiesz? 

Amerykanie i Rosjanie zbudowali setki głowic nuklearnych żeby pokazać przeciwnikowi ze je mają i że w każdej chwili są w stanie je odpalić. W każdej chwili mogą wcisnąć czerwony guzik, ale ani USA ani ZSRR nie zrobili tego......dlaczego? Boją się. Boją się bardzo mocno. 

Broń atomowa po obu stronach nie ma celu jej odpalenia. Broń atomowa ma na celu odstraszenie przeciwnika od ataku. Dlaczego to działa? Bo oboje przeciwnicy mają zbalansowaną moc pierdolnięcia. Żaden kraj nie jebnie bomby bo boi się odwetu.

A tymczasem rząd jest na górze, a obywatele na dole. Protesty w klasycznym, starym stylu NIC NIE DAJĄ. Protesty w aktualnym wydaniu NIC NIE DAJĄ. Protesty NIC NIE ZMIENIĄ.

Chcesz coś zmienić, musisz działać tak jak działa rząd. Musisz ich wyjaśnić ich własnymi metodami. Musisz być tak sprytny jak oni. Musisz być tak samo przebiegły jak oni. Musisz też NIECZYSTO GRAĆ, TAK JAK ONI GRAJĄ PRZECIWKO TOBIE. 

Bądź sprytniejszy. Zaprowadź porządek. Przywróć balans władzy.